Pozostało mi 17 podmiotów do pełnej listy DXCC
Jedną z form krótkofalarskiego hobby są starty w zawodach krajowych oraz międzynarodowych czy uczestnictwo w różnego rodzaju programach dyplomowych. Między innymi na te tematy, rozmawiamy dziś z Adamem Grzenią SQ9S.
Adam SQ9S: Na imię mam Adam i mieszkam w małym mieście Pszów w powiecie wodzislawskim. Radiem zainteresowałem się stosunkowo szybko, bo w wieku 12 lat. Pierwszą swoją łączność datuję na 1994 rok, gdzie wówczas w pasmie CB na stacji mojego brata przeprowadziłem swoją pierwszą łączność. Już wtedy złapałem bakcyla i każdą wolną chwilę spędzałem przy radiu.
Red.: A w jakich okolicznościach dowiedziałeś się o krótkofalarskim hobby?
SQ9S: O krótkofalarstwie dowiedziałem się podczas Dni Pszowa w 1998 roku, kiedy to moi obecni koledzy z Klubu Krótkofalowców SP9PKM wystawiali sprzęt i robili różnego rodzaju łączności i prelekcje. Pamiętam QSO z misjonarzem z Kamerunu. To było coś! Od tamtego czasu wszystko się zmieniło. Wstąpiłem do Klubu SP9PKM. Tam przeprowadziłem pierwsze łączności pod znakiem klubowym na home made SP5WW zbudowanym przez Józefa SP9HVW pod okiem Jurka SP9FUC, Antoniego SP9FRZ (SK) oraz Gienka SQ9HZM. Krotko po tym wystąpiłem o znak nasłuchowy, gdzie w Rybnickim Oddziale Terenowym 31 PZK otrzymałem z rąk ówczesnego prezesa SP9FRZ swój znak SP9-31013 i wstąpiłem do Polskiego Związku Krótkofalowców.
Red.: Jak wyglądała Twoja działalność nasłuchowa?
SQ9S: Przy pomocy kolegów klubowych zakupiłem odbiornik lampowy R311 i zacząłem przeprowadzać pierwsze nasłuchy, głównie w pasmie 80 m. Trochę później przyszedł czas na inne pasma i zbieranie DXCC.
Wysłałem około 5000 kart SWL, z czego potwierdziło mi się ponad 150 podmiotów DXCC. Pamiętam swoją pierwszą otrzymaną kartę QSL direct. Była to karta prezesa Ryszarda SP3CUG, bylem z tego bardzo dumny. Jeszcze jako nasłuchowiec pod znakiem klubowym SP9PKM brałem udział w SP DX Contest oraz Próbach Subregionalnych na UKF z góry Skrzyczne. Po zawodach był przełom, podjąłem decyzję, że muszę pojechać w końcu na egzamin.
Red.: Kiedy uzyskałeś swoje uprawnienia radiooperatora?
SQ9S: W listopadzie 2003 r. w Siemianowicach Śląskich zdałem egzamin i 29 grudnia 2003 r. otrzymałem wymarzone pozwolenie oraz znak SQ9JKS. Zaraz po tym, na początku stycznia 2004 r. uruchomiłem się na pasmach. W zależności od wolnego czasu pracuję na wszystkich pasmach i wszystkimi emisjami.
Red.: Opowiedz, proszę, o swoich osiągnięciach na paśmie, a także o wstąpieniu do zespołu SN0HQ.
SQ9S: Dzięki dobrej propagacji tropo na UKF zdobywam swój pierwszy Dyplom POLSKA wyd. przez Award Managera PZK Augustyna SP6BOW. W 2005 roku zostałem zaproszony na stację contestową śp. Piotra SP9QMP i pierwszy raz wystartowałem pod znakiem SNOHQ. W zespole SNOHQ jestem nadal. Krótko po tym dostałem powołanie do wojska i wyjechałem do Torunia i Żagania.
Odbywając zasadniczą służbę wojskową w Toruniu, miałem przyjemność odwiedzić kolegów śp. Jerzego SP2PI oraz Jana SP2BMX. Do dziś pamiętam QSO na stacji SP2BMX z kolegą Kazikiem HBO/ SP2FAX. Pozostały mile wspomnienia.
Red.: Czy po zakończeniu służby wojskowej od razu zmieniłeś znak z SQ9JKS na SQ9S?
SQ9S: Po powrocie do cywila do 2015 r. systematycznie nadawałem pod znakami contestowymi SO9Q, HF9Q (SP9YDX), SO9S (SP9PRO), SN9D (SP9PZD), SN9J (SP9PKM) w różnego rodzaju zawodach międzynarodowych na KF i UKF, zajmując w kategoriach Multi Operator czołowe lokaty. Wygraliśmy Mistrzostwo Intercontest KF w kategorii MO MIXED w latach 2007-2010, 2012-2015. W 2011 roku śp. SP9QMP pracował indywidualnie i również wygrał w swojej kategorii. W 2010 r. z okazji 80-lecia Polskiego Związku Krótkofalowców używałem znaku SQ80JKS pod którym przeprowadziłem około 2500 QSO. Pod koniec 2013 r. podjąłem decyzję o skróceniu swojego znaku wywoławczego na SQ9S i tak w dniu 9 stycznia 2014 r. nowe pozwolenie miałem w domu.
Red.: Kiedy zostałeś członkiem SP DX Club i czym się zajmujesz w tym stowarzyszeniu?
SQ9S: Od 2012 r. nalezę do Stowarzyszenia Miłośników Dalekosiężnych Łącznosci Radiowych SP DX Club. Rekomendacje otrzymałem od Wojciecha SP9PT oraz Piotra SP9QMP (SK), za które jestem bardzo wdzięczny i bardzo dziękuję. Postaci SP9PT i SP9QMP nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to dla mnie naprawdę zaszczyt i duże wyróżnienie.
W lutym 2019 roku zostałem jednym z administratorów strony internetowej SP DX Clubu. Za namową Tomka SP5UAF od około dwóch lat w każdy poniedziałek na potrzeby SP DX Clubu redaguję wiadomości DX-owe, które następnie publikowane są w środowych komunikatach PZK.
Red.: Jak mowa o SP DX Clubie, to podaj, proszę, jaki jest Twój stan osiągnięć DXCC i jaką preferujesz emisję w zdobywaniu DX-ów?
SQ9S: Na chwilę obecną mój stan osiągnięć DXCC to 323/323. Do końca listy już tak mało, a zarazem tak daleko! Moją ulubioną emisją jest telegrafia. Dodam, że należę do wielu stowarzyszeń, klubów i grup. Między innymi CWOps, FISTS, AGCW, SKCC, wszystkie można zobaczyć na mojej stronie sq9s.pzk.pl. W każdym z ww. klubów staram się brać aktywny udział, czy to używając znaków okolicznościowych, czy biorąc udział w zawodach, czy też w innych akcjach, dyplomach.
Red.: Czy uczestniczysz w różnych zjazdach lub spotkaniach krótkofalarskich, a może wyprawach?
SQ9S: W swoim roku kalendarzowym mam zaznaczone dwie daty – jest to spotkanie krótkofalowców ŁOŚ oraz Zjazd SP DX Clubu. Jeśli nic nie krzyżuje mi planów, staram się brać udział w ww. spotkaniach. Jak większość z nas, również i ja marzyłem o jakiejś wyprawie. Żeby połączyć przyjemne z pożytecznym, podjąłem decyzję, że musi to być wypad holiday style, z którego skorzysta też moja rodzina. Tym sposobem w 2017 r. padła decyzja na chorwackie wyspy Vir i Pag IOTA EU-170. Podczas pobytu pod znakiem 9A/SQ9S łącznie przeprowadziłem około 500 QSO. Wiem, że nie jest to żaden wyczyn, jednak satysfakcja ogromna, zwłaszcza jak wołają stacje SP Podczas pobytu na wyspie Pag miałem przyjemność spotkać się z kolegami Rado OM2ZZ i Broni OM2FY, którzy również przyjechali na wakacje i startowali w IOTA Contest 2017. Bardzo miło spędziliśmy popołudnie. Idąc za ciosem rok później 2018 ponownie wybrałem kierunek na południe. Tym razem Słowenia, skąd nadawałem jako S5/SQ9S z miejscowości Ćateż ob Savi, oraz chorwacka wyspa Krk IOTA EU- 136. Zdjęcia z tych aktywności oraz statystyki łączności można zobaczyć na mojej ww. stronie.
Red.: W jaki sposób włączasz się w działalność PZK czy na rzecz lokalnego środowiska krótkofalarskiego?
SQ9S: W listopadzie i grudniu 2018 r. używałem znaku okolicznościowego SQ100S z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. W logu przybyło około 2500 QSO. Dziękuję Spike’owi SP9NJ za projekt karty QSL oraz prowadzenie strony logSP na potrzeby akcji dyplomowej. Od 2016 r. jestem sekretarzem Rybnickiego Oddziału Terenowego PZK z siedzibą przy Miejskim Ośrodku Kultury w Pszowie. Obecnie drugą kadencję. Jako ostatni oddział mamy comiesięczne giełdy krótkofalowców, na które przyjeżdża bardzo dużo kolegów i koleżanek, i na które serdecznie zapraszam.
Ponadto od 2020 r. prowadzę kalendarz zawodów SP na stronie logSP
Red.: Jakiego używasz sprzętu nadawczo-odbiorczego i antenowego?
SQ9S: Mieszkam w 4-piętrowym bloku, gdzie mam zainstalowaną antenę GP7 Waldka SP7GXP Na KF używam Yaesu FT-2000, klucza Bencher BY-1 oraz interface’u produkcji SP3CHT. Na UKF mam Icoma 706MKIIG oraz Yagi 5 elementów na 2 m/70 cm. Stosuje Logger32 do łączności codziennych i N1MM do zawodów.
Red.: Czy mógłbyś dokonać podsumowania swoich osiągnięć na pasmach, np. w minionym roku?
SQ9S: Podsumowując tylko rok 2020, przeprowadziłem 10690 QSO z czego 95,14% na CW, 2,87% SSB i 1,98% Digi, zgodnie z danymi Clublog. Mam potwierdzone 310 powiatów do SPPA.
Dodam, że nadawałem również w Mistrzostwach Świata IARU HF pod znakiem SN0HQ na stacji Andrzeja SP9N. Obsługiwaliśmy pasmo 80 m SSB i tu chce poinformować, że po 11 latach wróciliśmy na podium! Udało się zdobyć 3. miejsce zaraz po DA0HQ i TM0HQ. W czołówce jest bardzo ciasno, ale to my mamy brąz! Należą się duże gratulacje dla całego zespołu. Ponadto wspólnie z kolegami z klubu SP9PKM w kategorii MO-CW zdobyliśmy pierwsze miejsce w SP Contest Maratonie w 2020 roku. Do końca listy DXCC pozostało mi 17 podmiotów, są to takie rodzynki jak P5, 3Y/B, FT5/W, BS7H, CE0X, BV9P, KH7K, KH3, 3Y/P, FT5/X, VK0M, YV0, JD/M, YK, CY0, ZK3, E5/N. Łącznie pod znakiem indywidualnym w swoim dzienniku mam ok. 64 000 QSO.
Red.: Jak reaguje rodzina na Twoją pracę (siedzenie) przy radiostacji?
SQ9S: Bardzo dobre pytanie. Rodzina jest dla mnie najważniejsza! Na początek bardzo dziękuje moim rodzicom, którzy, kiedy jeszcze chodziłem do szkoły, inwestowali w mój sprzęt, anteny i otworzyli mi drogę do krótkofalarstwa. Obecnie mam wspaniałą żonę Magdalenę, która bardzo wspiera mnie w tym, co robię, pomimo że nie interesuje ją nasze hobby, oraz dwóch wspaniałych synów Pawła, lat 10 i Aleksandra, lat 6. Liczę, że kiedyś i oni złapią bakcyla krótkofalarstwa jak ja (śmiech). Ogólnie ciężko pogodzić życie zawodowe, rodzinne i pasje, czasu jest bardzo mało, ale daję radę. Jak za długo siedzę przy radiostacji, żona czasami grozi wyłączeniem bezpieczników, jednak jest bardzo wyrozumiała, a ja doskonale wiem, że tego nadużywam. Dziękuję Ci, skarbie!
Red.: Czy lubisz konstruować sprzęt nadawczo-odbiorczy i co ew. samodzielnie zbudowałeś?
SQ9S: Pomimo że mam wykształcenie elektryczne, nigdy nie próbowałem samodzielnie czegoś budować. Pozwolenie radiowe otrzymałem w czasach, gdy nie było problemu z zakupem sprzętu fabrycznego, dlatego nadaję na takim sprzęcie. Bardzo interesuję się również tematem QRP więc nie wykluczam, że kiedyś, może na emeryturze, zbuduję takie urządzenie z dostępnych kitów.
Red.: Co wg Ciebie należałoby zrobić, aby przyciągnąć więcej młodzieży do naszego hobby?
SQ9S: Jest to bardzo trudne i często zadawane pytanie. Nie mam dobrej odpowiedzi, uważam, że z tym hobby trzeba się urodzić i go w sobie odnaleźć. Ale, tak jak w moim przypadku, przede wszystkim różnego rodzaju prelekcje stacji klubowych na dniach miasta, dożynkach itp., oraz odwiedziny w szkołach podstawowych, średnich. Pokaz różnego rodzaju łączności, od standardowych na falach krótkich, przez UKF, CW, FT8, DMR, Echolink zwłaszcza te dwa ostatnie z wykorzystaniem smartfonów mogą pobudzić wyobraźnię młodzieży, a na KF trafić już później. Nowocześnie można próbować poprzez media społecznościowe m.in. Facebook, YouTube.
Red.: Gratuluje dotychczasowych osiągnięć. Dziękuję za rozmowę i życzę spełnienia marzeń, nie tylko w naszym krótkofalarskim hobby.
SQ9S: Również dziękuję za rozmowę. Pozdrawiam Czytelników „Świata Radio” i do usłyszenia na pasmach!
Z Adamem Grzenią SQ9S rozmawiał Andrzej Janeczek SP5AHT